Impreza trwała w najlepsze. Zręcznie uskuteczniałam slalom z drinkiem między rozmawiającymi grupkami ludzi, kiedy usłyszałam za plecami: Sergio Leone wielkim reżyserem
był i ten, kto Dawno w Ameryce nie widział, do intelektualnego plebsu się
zalicza.
Odwróciłam się gwałtownie i szukałam podejrzliwym wzrokiem kto mnie przejrzał i złapał na filmowej ignorancji.
Każdy ma taki film, za którego nieobejrzenie beszta innych. Dla mnie filmem klasykiem z serii must see jest Matrix. I jak ktoś przy mnie się przyzna, że filmu nie widział to ma przekichane. Zwłaszcza, że przez pewien czas poważnie się zastanawiałam, czy nie jestem Morfeuszem.
Dawno temu w Ameryce zobaczyłam niedawno. I gdyby nie jedna scena, która mnie
zaczarowała – pewnie żałowałabym czasu poświęconego Sergio Leone. 3 godziny 49 minut!
Tyle trwa film.
Tempo dzisiejszego życia skutecznie uniemożliwia kontakt z
kulturą wyższą. Film widziałam w całości, a ponoć to nie jest ostateczna
wersja. Szaleniec Leone miał w zanadrzu pełną, 10-cio godzinną wersję filmu. Tyle, że żadne studio filmowe nie zgodziło się na wyświetlanie takiego molocha.
Moim zdaniem skandal.
Najpiękniejszą sceną w filmie jest dla mnie scena z ciastkiem. Chłopiec w zamian za
pierwszy seks kupuje dziewczynie wielkie, kremowe ciastko (nie mylić z
kremówką).
W międzyczasie, kiedy czeka na
nią na schodach stacza wewnętrzną walkę. Na własne oczy widzimy starcie między łakomstwem a
pożądaniem.
Z tej okazji dzisiaj będzie na słodko. Przepis na migdałowo-cytrynowe, kruche ciastka:
Bardzo proste, szybkie i
niezwykle aromatyczne ciastka.Sekretem są trzy składniki: cytryny, świeżo zmielone migdały oraz dobrej jakości masło. Gwarantuje, że
aromat w wypieków pozostanie w domu na dłużej niż same ciastka.
250 gramów
miękkiego masła
¾ szklanki
zmielonych migdałów *
125 gramów
cukru pudru
1 łyżeczka
limoncello/cointreau
Starta skórka
z jednej cytryny
300 gramów
mąki (przesianej przez sitko)
*Jeśli mamy
taka możliwość zróbmy swoją mieszankę. Całe migdały wkładamy na ok.10 minut do
bardzo gorącej wody. Jak zmiękną to wkładamy je do malaksera z nożem.
Przygotowanie:
Zmiksować
masło z pudrem na gładką masę. Dodawać pozostałe składniki: migdały, alkohol,
skórkę cytryny, mąkę. Masa powinna być gęsta, ale niezbyt miękka, bo będziemy z
niej formować kulki.
Na kratce z
piekarnika kładziemy arkusz papieru do pieczenia, smarujemy masłem. Układamy
kulki w odległości 5-10 cm od siebie (urosną!). Pieczemy ok. 12-15 minut w
temperaturze 180 stopni.
Po wystudzeniu
ciastek obtaczamy je w cukrze pudrze.
PS: O tym klasyku powiedziano już wszystko. Ale mało kto wie, że do sukcesu filmu
przyczynił się autor muzyki, znakomity kompozytor Ennio Morricone. Polecam soundtrack z Dawno temu Ameryce, zwłaszcza do pieczenia i gotowania.
jak ja lubię, jak ty piszesz
OdpowiedzUsuń