środa, 3 lutego 2016

Serwis - najważniejsza, tuż po jedzeniu, część restauracyjnego doświadczenia

Nie wystarczy się ładnie uśmiechać, by zapewnić profesjonalny serwis w restauracji. Kelnerzy mylą dobrą obsługę z byciem miłym. Gościnność z natręctwem, czułą troskę o gościa z dziecinnym traktowaniem, a empatię z patrzeniem z góry – ja wiem lepiej czego chcesz! Poniżej kilka prostych wskazówek jak zapewnić bardziej profesjonalną obsługę w restauracji. 

"Najkrótszy dystans między ludźmi to uśmiech". Lau Richter (menadżer NOMY, podczas wykładu na temat serwisu).




Krótki poradnik gościnności część 1.

  • Kontakt z restauracją zaczyna się od momentu wykonania rezerwacji. Gość powinien czuć się chciany. Nawet jeżeli nie masz wolnego stolika na ten wieczór, nie zostawiaj gościa z negatywnym komunikatem. Zaproponuj inną datę, wpisanie na listę rezerwową etc. Pokaż, że ci zależy.

  • Delikatnie wybadaj czy goście byli już w restauracji. Jeżeli tak, zapytaj czy mają swoje ulubione dania, ewentualnie zaproponuj inne. Jeżeli to ich pierwsza wizyta, wytłumacz krótko co dobrego można zjeść. Nie przyjmuj biernie zamówień. Tym się różnią kelnerzy od podawaczy. Troszczą się, wiedzą i polecają, a nie zbierają i podają. 

  • Naucz się karty dań, win, alkoholi mocnych. Pójdź o krok dalej, nawet jeżeli nikt od ciebie tego nie wymaga, zapytaj się kucharza o techniki przyrządzania dań, a sommeliera o zasady dobierania win do jedzenia. Zyskasz niesamowite pokłady pewności siebie. Goście docenią twój profesjonalizm co bezpośrednio przełoży się na jakość napiwków.

  • Empatii nie da się nauczyć w tydzień. Zdobywaj cierpliwie doświadczenie na sali i obsługuj różne rodzaje stolików: pary, grupy, rodziny, biznes... a szczególnie właścicieli restauracji w której pracujesz. Nikt tak szybko nie wychwyci Twoich błędów jak oni. 

  • „Obsługa była obłędna. Miałem wrażenie, że ściągam mojego kelnera myślami. Pojawiał się zawsze w idealnym momencie.” To nie magia, wystarczy dyskretne obserwowanie gościa i znajomość etapów jego posiłku. Kończy się wino w kieliszku? Dolej. Upadł nóż? Dostarcz nowy, etc., etc.

  • Zapewniłeś bezbłędny serwis. Przyjąłeś rachunek. To nie koniec! Nie zapadaj się pod ziemię. Nie zapomnij pożegnać gości oraz im podziękować. Ostatnie wrażenie jest równie ważne co pierwsze.

  • Czujesz się niedoceniany? Uważasz, że zasługujesz na więcej? Nie pozwól sobie na trwanie w takim stanie emocji, bo to prosta droga do nabawienia się paskudnego charakteru. Kariera w gastronomii jest w zasięgu Twojej ręki. Poszukaj co możesz zrobić żeby się rozwijać i zacznij działać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz