Jeżeli Twój chłopak
na pierwszej randce wybierze z karty łososia, nie brnij w to dalej dziecko! –
mawiał mój nieżyjący już dziadek.
Planuje opisać jego zabawne metafory
dotyczące ludzi i jedzenia i jak wybory
jedzeniowe często pokrywają się z naszą osobowością. Łososia zamawiam
jedynie w ekstremalnych przypadkach:
- z niewytłumaczalnie
logicznych powodów (np. pomroczność jasna, przejęzyczenie).
- w miejscach o
niskiej kulturze gastronomicznej: gdzie do wyboru mam pangę i właśnie łososia.
W restauracji w
której pracowałam i którą słynęła z różnych gatunków ryb (np. ryba papuzia,
turbot norweski czy piotrosz) figurował także łosoś – w bezpieczej asyście
ziemniaków z koperkiem i sosu holenderskiego. Cieszył się cichą pogardą wśród
kucharzy, którzy często robili sobie niewybredne żarty z gości, którzy go
zamawiali. W głowie jeszcze dźwięczy mi: Patusia k*rwa nie gadaj tyle z gośćmi !
Łosie stygną na wydawce. I tak jest do dzisiaj, łosie a nie łososie.
Kolacja zorganizowana
z inicjatywy Norweskiej Rady Ryb i Owoców Morza przybliżyła mi kilka nieznanych
wcześniej faktów ze szczególnie bliskich stosunków Polaków i łososi.
Jak wynika z danych
eksportowych w pierwszym kwartale 2014 wartość eksportu norweskich ryb i owoców
morza do Polski wyniosła 1 miliard PLN, z czego 87% to eksport łososia
norweskiego.
Na podstawie badań
TNS Gallup 2014 – 55% respondentów
uważa, że kraj pochodzenia ryb jest bardzo ważny przy wyborze/zakupie. Natomiast 48% Polaków uważa, że
to Norwegia to najważniejszy rybny kraj.
W 2014r. 88% badanych
utożsamia Norwegię z łososiem i jest to najwyższy wynik w Europie. Wybór
łososia z Norwegii wskazuje 71% badanych vs. 64% w roku 2013. Natomiast gdyby respondenci mieli
spersonalizować łososia, wyglądałby jak zdrowy, przystojny i wysportowany mężczyzna w
nordyckim typie.
Maciej Nowak, Milena Niedziela, Jakub Pieniążek |
Jeszcze jedno o
łososiu. Choć gourmandziści nie lubią wahlować sie łososiem w restauracjach - nie można odmówić jej jednego: przepisy z użyciem tej ryby można łatwo modyfikować, gdyż jest to jedna z niewielu ryb dających tyle
możliwości interpretacyjnych. Poza tym trzeba być nie lada talentem żeby
spieprzyć obróbkę termiczną łososia. Wniosek jest prosty, jak juz mamy jeść coś na szybko, to
niech naszym wyborem będzie szybki w przyrządzeniu łosoś niż szybki w
wyczekaniu burger sieciowy.
"Twarzą" norweskiego
łososia w Polsce jest Andrzej Polan, szef kuchni restauracji Soul Kitchen, który pokazał kilka patentów na wykorzystania łososia w polskich daniach.
Andrzej Polan, szef kuchni restauracji Soul Kitchen |
Szot z pomidorów z mini pieczywem z dodatkiem czarnuszki |
Zupa z młodych ziemniaków, bundz, wędzony łosoś. |
Szparagi, łososiowe aioli, jajko w koszulce |
Kiełbasa z łososia, buraki, szczaw, piana chrzanowa. |
Łosoś, smażona kapusta, śliwka, uszka, sos maślany. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz